- no i jak, Klaudia, masz tam jakiegoś fraglesa?
- fraglesa?
- no?
- a, faceta. co ty, przestań.
- pewnie, Magda, przecież Klaudia to lesba.
- no co ty?
- no jasne, jestem kobietą wyzwoloną...
- ale tak poważnie! jesteś?
- nie jestem lesbą...
- ale masz dziewczynę!
- wcześniej nie wierzyłaś, pf! jestem bi...
- a co to znaczy? że...
- żeby życie miało smaczek...
- aaaa.
[moja rozmowa z dwiema ciotkami]
~*~
mam herbatę twiningsa truskawka i mango!
poza tym to jestem szczęśliwą biseksualistką /teraz/ w związku /znowu/. czyli innymi słowy mówiąc, nic ciekawego. przepisuję zeszyt od wosu /zeszyt z Big Benem, mójmójmój/ i przygotowuję się do korków z matmy.
poznaję sobie nowe piosenki Patricka i tęsknię za Londynem.
piątek, 21 sierpnia 2009
stars in Penzance
Etykiety:
lato,
lgbtq,
Londyn,
matematyka,
miłość,
myśli,
Patrick Wolf,
szkoła,
truskawka mango,
uczucia,
wakacje
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale Ty gnasz z tymi notkami, nie było mnie tydzień może dwa a już mam tyle zaległości x'D
OdpowiedzUsuńtę notkę napisałaś w świetny sposób, nie wiem jak skomentować. no.
w każdym razie w jakim wieku są te Twoje ciotki? rozmowa taka przyjemna się wydaje, jakoś kłóci mi się to z moim obrazem ciotki >3
geez, piszę tego komentarza 3 godziny, wybacz niespójność i w ogóle :x
Hej しがつ,
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie Twój blog, fajne notki ;)
ミウカ