im bardziej sprawa robi się jaśniejsza,
tym większy mam mętlik w głowie.
URWAŁO SIĘ W TAKIM MOMENCIE!
jutro pierwszy dzień szkoły po feriach. jak ja zasnę z takim natłokiem emocji?!
zabawne, że napalam się jak debil, a główna wspomniana może łatwym tropem odnaleźć moje wynurzenia. jestem głupią, głupią idiotyczną stuprocentowo nierozsądną piętnastolatką.
zako...
oj? a może to jeszcze nie czas na wielkie słowa?
chyba trochę się boję swoich uczuć.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz