1. naprawdę się zakochałam
2. od wczoraj się nie odzywa *co może znaczyć, że się domyśla/irytuję ją/spłoszyłam ją/fatalnie całuję i w ogóle jestem beznadziejna*
KURWA
sobota, 20 lutego 2010
dwa problemy
Etykiety:
bezsenność,
cisza,
euforia,
koszmary,
miłość,
myśli,
przyszłość,
samotność,
tęsknota,
uczucia,
wątpliwości
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Z pierwszym problemem nic nie zrobimy, ani Ty ani ja. Z drugim, to cóż... może po prostu nie ma czasu/ochoty rozmawiać? Ja, jak widzisz, często nagle urywam kontakt.
OdpowiedzUsuńi w ogóle to chciałam przeprosić za to, że tak się przestałam odzywać ;_; wiem, jestem złym człowiekiem. (tak, ja ten haszysz z forum)